I co ja mam na siebie włożyć? Takie pytanie zadajemy sobie każdego ranka.  Tym razem problem jest poważniejszy, ponieważ impreza motoryzacyjna zbliża się wielkimi krokami.

Wyglądać musimy bosko, bo takie są oczekiwania naszych znajomych zza zachodniej granicy. I obecność na plakatach też zobowiązuje!No i jakoś nasz kraj trzeba reprezentować? „To te Polki”- mówią o nas stali bywalcy spotkań motoryzacyjnych. I wszystko jasne!

Wyciągamy więc nasze sukienki, biegniemy do sklepu, korzystamy z netu, zasięgamy porady koleżanek i zabieramy się do pracy. Rekwizyty same sobie zrobimy, bo już tak mamy, że lubimy tworzyć. Najlepiej we dwie. Ja parzę kawę, a Boginia projektuje. Będziemy wyglądały jak królowe angielskie.

 

 

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.