W naszym codziennym życiu ciągle pędzimy, spieszymy się, biegamy i podążmy „za czymś”. Mijamy znajomych i nieznajomych, ludzi zwykłych oraz takich, dla których sensem życia jest jakaś wyjątkowa pasja. Do takich osób zalicza się mieszkaniec Krotoszyna Andrzej, który pasjonuje się historią. Zbiera, poszukuje, odrestaurowuje stare przedmioty. Pomaga zachować pamięć o tych czasach, o których wielu z nas tylko czytało, słyszało lub w których dorastało. Jak sam mówi ” ludzie żyją i odchodzą a przedmioty zostają”. Odnawiając przedmioty zniszczone, zdekompletowane chce pokazać i przekazać temu i następnemu pokoleniu, że stare rzeczy też były i mogą być piękne.
Projektant tego rowerka to Francuz Michaux. Rower z lat 1855
spotkanie z historią- inscenizacja historyczna 
” Renowacja zależy od przedmiotów. Jeśli rower jest w oryginalnym lakierze, którego nie chciałbym zniszczyć wystarczy go wypolerować, aby nie naruszyć oryginalnych szparunków, napisów, odznaczeń. Większość nabywanych przedmiotów jest pokryta ”piękną” patyną zwaną dalej korozją, więc przedmioty te są piaskowane do żywego metalu, a następnie przechodzą proces konserwacji kończący się pokryciem farbą i nałożeniem ozdób. Elementy metalowe mogą przejść procedurę chromowania, polerowania i szczotkowania.
Jeśli chodzi o rowery czy inne pojazdy to mam swoje czasopisma, książki katalogi. Posiłkuje się również internetowo. Jeśli wiem, jaki jest model pojazdu szukam jego historii. Czasami ciężko jest odnaleźć szczegóły, np., w jakim był kolorze, jakie posiadał ozdoby, gdyż źródła są biało – czarne, ale kiedy jestem na jakiś wystawach mogę podpatrzeć, zasięgnąć wiedzy jak wyglądał dany rower, jeśli taki jest. Wiele razy pomagają i doradzają mi inne osoby, o takiej samej pasji. Nie zawsze jednak można zrobić coś po swojemu. Jeśli nie wiem, gdzie były różne paski czy jakieś inne ozdoby, wówczas maluję rower na kolor jednolity.
Chętnie biorę udział jeśli czas na to pozwoli w pokazach, festynach, rekonstrukcjach gdzie mogę pokazać część swoich przedmiotów.
Dlatego też powstał w Krotoszynie Klub Ludzi Pozytywnie Zakręconych do którego należę. Mam przyjemność oddawać się swojej pasji, wraz z innymi pozytywnymi pasjonatami.
Pozdrawia zakręcony Andrzej”
