Zapraszam na sesję zdjęciową z zabytkowym autem w tle. Tutaj głównym „rekwizytem” okazał się Opel Kadett z 1938 roku, a miejsce akcji ( plener) było tym razem w Niemczech. Czy to trudne? Nic prostszego! Dla mnie nie ma rzeczy niemożliwych. Ważne, aby wygospodarować sobie czas, znaleźć zajęcie dla najbliższej rodziny, wziąć ze sobą fajne koleżanki i poprawa nastroju murowana. Zabytkowe auto ? Na razie nie mam własnego. Wypożyczam, ale to wkrótce się zmieni. Zapewniam 🙂
Plan sesji fotograficznej :
-
Stos walizek z ciuchami i dodatkami ( biżuteria, rękawiczki, wachlarze itp ) Mam! Pożyczę 😉