I znowu przyszła paczka! Do opla oczywiście. Śmiać się czy płakać? Wkurzać się czy zobojętnieć? Piter zaczyna „wchodzić” mi z częściami od auta do mieszkania. Piwnica, garaże to za mało! Tak, przecież nasz opel nadal w „puzzlach”i gdzie ma to wszystko zmieścić? Kocha te rzeczy, czyści, pielęgnuje, układa i starannie przechowuje, a ja się jak zwykle czepiam. Zwariować idzie! Ale wracając do paczki… Powiem tyle. Już tu nie chodzi tylko o części do auta, ta choroba jest poważniejsza. Teraz Piter zaczyna kolekcjonować gadżety, bo jak mówi, opel nie produkował tylko aut osobowych, ciężarowych, autobusów  ( bardzo krótko), ale też rowery, maszyny do szycia, lodówki, wózki dziecięce i…żywność dla niemowląt(stąd ta puszka).

I oto mam w domu puszkę, 80-letnią puszkę, ale „Jaką cenną, bo od opla. Przedmiot kolekcjonerski w idealnym stanie”-mówi mój osobisty Znawca Tematu. Więc ja też mam dla niego propozycję. Dla mnie o wiele bardziej praktyczną, bo ja kocham buty. Profanacja mówi! Niech sobie mówi  🙂 Teraz to będzie pudełko na buty! Najdroższe jakie istnieje na rynku.

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.