Kolejna podróż oplem i taka informacja! Ciekawe dlaczego wcześniej tego nie zauważyłam? Może dlatego, że to Piter zajmuje się sprawami technicznymi i zawsze dba o nasze bezpieczeństwo podczas przejażdżek. Nawet gdyby zabrakło nam paliwa to nie jest to dla nas problem, ponieważ zazwyczaj wozimy je ze sobą w baku za kołem zapasowym, ale o tym innym razem. Zapraszam do obejrzenia filmu i do zapoznania się z informacjami pod filmem.
Nie od razu auta miały wskaźniki poziomu paliwa. Również mój opel 12LG 1933 nie jest wyjątkiem. Od dzisiaj korzystam z tej miarki i nie obawiam się, że nagle zabraknie benzyny. Wystarczy włożyć miarkę poprzez wlew paliwa i już wiem czy trzeba odwiedzić stacje paliw czy nie.