Postanowiłam odwiedzić modystkę.
Od dłuższego czasu poszukiwałam kapelusza stylizowanego na lata 20-te. Przeglądałam wiele stron i natrafiłam na firmę z Leszna.
Zakochałam się w tym, co zobaczyłam i postanowiłam przymierzyć kilka modeli.
Kapelusze, fascynatory i toczki zachwycały fasonami, barwami, niebanalnymi formami i wymyślnymi, oryginalnymi dekoracjami.
Wystarczył krótki rekonesans, chwila rozmowy, „pogaduchy” przy kawie i czuję, że będę stałą bywalczynią salonu.
Kapelusze i okoliczność