Kiedyś widziałam taką koronkę w szafie mojej babci i jakoś wtedy nie robiła na mnie wrażenia. Teraz, po latach i we właściwym dla siebie wieku wiem, że to atrybut elegancji i obowiązkowy element garderoby każdej kobiety. Dorosłam , dojrzałam i już dotrzegam ponadczasowość tej uroczej faktury, która nigdy się nie starzeje.
Koronka ma też dla mnie wartość sentymentalną, więc kiedy potrzebowałam wyglądać wyjątkowo, zdecydowałam się na ekskluzywną koronkę w formie bolerka, zapinanego z tyłu na delikatne guziczki. Koronka pięknie dekoruje dekolt i ramiona, a kolor czarny dodaje powagi i elegancji. To praktyczne rozwiązanie pasuje do każdego koloru sukienki. W tym przypadku była ołówkowa, gorsetowa, w kolorze chabrowym.
Bolerko zostało zaprojektowane i uszyte w studio mody ślubnej „Magdalena” w Nowej Soli.
http://studiomagdalena.pl/
Pani Ania poznała moje oczekiwania, podpowiedziała i trafnie doradziła fason oraz kolor. Czułam, że stylizacja pasuje do mojego temperamentu, samopoczucia i jest adekwatna do okoliczności. Moim zdaniem koronkowe bolerko zasługuje na miano krawieckiego dzieła sztuki. Każdy element to rękodzieło na najwyższym poziomie, które wykonywane jest z największą precyzją i starannością.
A gdyby tak cofnąć się w czasie ……